paź 22 2007

Po wyborach...


Komentarze: 0

Jest godzina 12 23 w nocy. Nie wiedzieć czemu poczułem nagłe natchnienie napisania tego bloga... W sumie powinienem napisać jakiś miły wstęp  w stylu "Mam nadzeję że mój blog wam się spodoba bla bla bla..." ale dzięki Bogu mam to gdzieś. Jako że zakończyły się właśnie kolejne spektakularne wybory postanowiłem to wydarzenie skomentować. Wygrał Kaczor... znaczy Donald. Oglądając jego uśmiechniętą paszcze poczułem jak ogarnia mnie niemal stan błogiej nirvany. Szybko jednak oprzytomniałem i skwitowałem to zwycięstwo lekkim uśmiechem. Osobiście głosowałbym na PO gdyby nie fakt że wiek wyborczy osiągne za dwa miesiące... Czmu bym na nich głosował? Cóż pewnie też niezłego syfu narobią przez najbliższe 2 do4 lat i pewnie dziadek Tuska byłw Wermachcie a sam Donciu niezbyt jako polityk mnie przekonuje ale... uwierzyłem... cholera uwierzyłem że Tusk wybuduje mi pływalnie przy nowoczesnej drodze! I że będzie lepiej, że wszyscy moi kuzyni i kuzynki wrócą z zachodu (na co mi oni nie wiem ale niech wracają bo coś czuje że im tam za dobrze). Ponadto Jarek i Leszek u sterów Polski (4 czy 5 RP kto by to liczył) troche mnie przerażają. Ich "metody" zakrawają na postkomunistyczny żart co niezbyt mi odpowiada... Ponadto chciałbym skrytykować stan kultury kampani wyborczej jak i większości polityków. Panowie troche klasy! Apeluje o to aby zamiast ciągle szukać haka na przeciwnika i stosować tanie chwyty poniżej pasa przedstawiać logiczne argumenty! Na koniec pozytwny (nie POzytywny! tylko pozytywny) akcent a w sumie dwa. Brak Romana Wielkiego członka Ligi Polskich Rozpierdalaczy oras Andzeja Samejbrony Leppera w sejmie, chwała Ci za to mądry narodzie, oraz wysoka frekwencja. Osobiście nie rozumiem jak można nie iść na wybory skoro nawet stuletnie babcie i sparaliżowani goście są w stanie skreślić ten zasrany krzyżyk.

 

kolmyr_89 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz